FABRYKA WOLNOŚĆ.avi
FABRYKA WOLNOŚĆ.avi Rozmiar 418,3 MB |
25 wrz 2011 o godz. 15:00 kategoria: Ruchy Wolnościowe | Komentarzy: 2
Produkcja: Polska
Reżyseria: Maciej Walczak
Rok produkcji: 2007
Język: Polski lektor
Bohaterowie filmu Macieja Walczaka uważają się za ludzi wolnych i szczęśliwych. Wybrali życie w squacie w Warszawie, podkreślają, że to były świadome decyzje. Mówią, że lubią to miejsce, bo mogą się w nim odnaleźć „wszyscy, którzy są kulturalni, czyli tolerancyjni”. Jedyne zasady to te ustalone ze współmieszkańcami: zero heroiny, złodzieje są wyrzucani. Swoją przystań w Fabryce odnaleźli nie tylko życiowi rozbitkowie niechciani przez bliskich albo tacy, co weszli w konflikt z prawem, ale i studenci – teologii, przygotowujący się do ewangelizacji świeckich, psychopedagogiki, polonistyki, a nawet obrony narodowej.
– Jak się człowiek tu zasiedzi, to ciężko wrócić do rzeczywistości – przyznaje jeden z mieszkańców squata. Nic dziwnego. Pracują tyle tylko, ile trzeba, by zarobić na jedzenie – myją szyby, imają się dorywczych zajęć. Resztę czasu wypełniają według swoich potrzeb i upodobań. Bohaterowie filmu opowiadają o swojej filozofii życia i z lekkim niepokojem spoglądają w przyszłość. Ich raj na ziemi ma zostać wyburzony. Autor filmu obserwuje też z kamerą losy mieszkańców Fabryki, gdy muszą od nowa budować swoje życie…
Dokument przedstawia historię grupy outsiderów, którzy z różnych powodów mieszkają w ruinach opuszczonej fabryki. Jak sami mówią, wolność dla każdego z nich znaczy co innego. Zajmują różne fragmenty fabrycznej przestrzeni. Jednak jak podkreślają, wolność jest dla nich najważniejsza i dlatego stanowią zwarta grupę, kierującą się własnym kodeksem. Wszyscy członkowie grupy wspierają się nawzajem, dzieląc się wszystkim co mają. Zaznaczają, że mimo strasznych warunków bytowych czują się szczęśliwi. Ci, którzy stamtąd odeszli mówią, że w fabryce przeżyli najwspanialsze chwile w życiu.
MACIEJ WALCZAK, jest operatorem filmowym i telewizyjnym. Poza dokumentami tworzył również reportaże i teledyski. Nad „Fabryką Wolność” pracował trzy lata. Mieszkańcy opuszczonego budynku są ostrożni, do każdego podchodzą sceptycznie. Jednak dzięki zdobytemu zaufaniu udało mu się zrealizować niezwykły obraz, pokazujący życie tej unikalnej wspólnoty