LUNA(1).jpg
LUNA(1).jpg Rozmiar 49 KB |
Zniewolił ciało, umysł, duszę
Jak mgła, co mglistość swą uchwyca
Światłem spadając w serca głuszę
Otulił zmysły bladą rosą
Jak wariat tańczył na polanie
Oddając duszę leśnym głosom
Przeszedł w srebrzyste migotanie
Zwiedziony nocną wonią kwiatów
Zasnął, wtulając głowę w trawę
A my, przybywszy z innych światów
Skradliśmy mały srebra skrawek
I nie żałuje nikt kradzieży
Chociaż niepokój drży w źrenicach
Lecz mimo, że nikt nie uwierzy
- To wszystko przez ten blask księżyca...